Lata 80’te to czas wyobraźni. Bywało różnie, raz łatwiej, raz trudniej. Ci z nas, którym przyszło przeżywać swoją młodość właśnie w tym czasie, zapewne wspomną te wszystkie pomysły, które wypełniały nasze głowy. Pomysły jak wypełnić wolny czas, gdy Internet nie zawładnął jeszcze naszym życiem i każdym skrawkiem wolnego czasu. Jednym z pomysłów było zanurzenie się w tajemniczy barwny świat, jaki oferowały nam gry fabularne RPG. Jednym z najpopularniejszych systemów był wtedy Dungeons & Dragons. By wyruszyć w tą przygodę potrzebowaliśmy jedynie grupy przyjaciół, zestawu kości i czegoś do pisania, no i oczywiście odrobiny wyobraźni.
Dzieciaki z Hawkins niczym się od nas nie różniły w tej kwestii, D&D ubarwiało ich świat, ale żadne z nich nie przypuszczało, że fantastyczny świat, w którym tak lubią się zanurzać, może stać się rzeczywistością. Czy uda im się zwalczyć zło, które mieszka Po Drugiej Stronie i wpełza do ich rzeczywistego świata, pokonać straszne kreatury, które wcześniej widywali jedyne oczami wyobraźni i w końcu czy uda im się uratować przyjaciela?